Początki Ratownictwa Górniczego
Za początek zorganizowanego ratownictwa górniczego przyjęto rok 1906, po katastrofie we francuskiej kopalni „Courriers” w Lens, gdzie zginęło 1235 górników. Po tej katastrofie brackie stowarzyszenie zawodowe w Tarnowskich Górach wymusiło utworzenie ośrodka nadzorującego działalność służb ratowniczych w kopalniach. Budowę rozpoczęto w 1907 roku przy kopalni „Heinitz” („Rozbark”) w Bytomiu i nazwano ją Górnośląska Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego. Pierwszym dyrektorem stacji ratowniczej był E. Woltersdorf z Tarnowskich Gór. W 1912 roku stacja dysponowała 20 aparatami oddechowymi typu Dräger 1904/09, jednym aparatem oddechowym roboczym typ Westfalia 1908, jednym aparatem nurkowym oraz 30 lampami elektrycznymi i kompletami osobistego wyposażenia ratownika. Stacja posiadała również zaprzęg konny.
W 1910 roku zorganizowano w Sosnowcu Centralną Stację Ratunkową dla Kopalń Węgla w Zagłębiu Dąbrowskim. W 1906 roku w Okręgu Krakowskim przy Kopalni „Artur” (Siersza) w Trzebini utworzona Straż Ratunkową.
W 1909 roku w zagłębiu dolnośląskim utworzono Centralny Magazyn Ratowniczy w Wałbrzychu, przemianowany następnie na Centralną Stację Ratownictwa Górniczego. Wałbrzyska stacja w połowie lat 20-tych przemianowana została na Dolnośląską Główną Stację Ratownictwa Górniczego. Inspiratorem jej powstania był w roku 1907 dyrektor szkoły górniczej w Wałbrzychu i asesor górniczy Mandel, a organizatorem Związek Interesów Górniczych Dolnego Śląska.
Centralny Zarząd Przemysłu Węglowego powołany w lutym 1945 roku zarządzeniem Ministra Przemysłu i Handlu przejął pod bezpośredni zarząd Główne Stacje Ratownictwa w Bytomiu, Mikołowie i Sosnowcu przemianowując je na Okręgowe Stacje Ratownictwa Górniczego (OSRG). Do tego grona w 1946 roku dołączyła OSRG Wałbrzych, po wymianie personelu niemieckiego osobami narodowości polskiej.
Motto Ratowników Górniczych
Pierwsza zasada: Zawsze idziemy po żywego
Druga zasada: Nikogo nie zostawiamy na dole.
Trud świata podziemi odezwał się głosem tych,
co nagle w potrzebie się stali.
Więc poszli odważnie, by siłą i ciosem
dać wsparcie, obronić – aby byli cali.
Nie groźny skał pomruk i dymów czerń zwarta,
bo bratnim uczuciem goreją ich serca.
Oni przywykli ratować, to przecież ich karta,
na której wdzięczności słowom zabrakło już miejsca.
Wiersz o Ratownikach Górniczych z Dyplomów Centralnej Stacji Ratownictwa
W naszej kolekcji pamiątek górniczych znajdują się medale, plakietki, dyplomy, puchary, zdjęcia, uprawnienia, legitymacje, dokumenty związane z ratownictwem górniczym.
Dyplomy